Epizod 14/52.

 

Co zrobić, żeby ciągle czuć motyle w brzuchu? Trzeba mieć pasję, zainteresowania. One sprawiają, że na nowo odradza się potrzeba, by się zakochać. Sztuka, podróże, kulinaria, szeroko pojęty handmade, suszenie kwiatów, kolekcjonowanie zakrzywionych gwoździ... Wszystko, co sprawia, że my czujemy się szczęśliwi. Wtedy szczęśliwi są też ludzie wokół nas. Stare, ale prawdziwe. 

Już trochę przeszyłam. Setki metrów materiałów, kilometry nici. Wykorzystałam dziesiątki metrów kwadratowych półpergaminu, a ostatnio celofanu. Stępiłam nie jedne nożyczki i złamałam nie jedną igłę. Kilka razy coś mi nie wyszło. Wiele razy zdawało mi się, że wiem lepiej.  I dalej mi się chce. I ciągle przede mną kolejne "pierwsze razy" krawieckie. Kolejne zakochania, w tkaninie, w pomyśle, w tym, że ja mogę to uszyć. Gorąco polecam. 

Sukienka nr 14: materiał - lacosta (jakieś 120 cm), wykrój - Ottobe 5/2015 (już prezentowany , nie zwężony dołem i z krótkim rękawem, wynik ograniczenia materiałowego),  czas wykonania - ok. 2 godz. (bez przerwy na kawę, za to z pomysłem na postawienie barier dźwiękochłonnych - mamomamomamomamo potrafi być irytujące, zwłaszcza w fazie natchnienia szyciowego).